Freaky Friends & Fiction

Freaky Friends & Fiction

Austin czym prędzej zaczął gonić dziewczynę. Nie mógł pozwolić aby znowu cierpiała z jego powodu. Był strasznie smutny, że to zobaczyła. Marzył teraz tylko o dwóch rzeczach, dogonić Ally i z całego serca ją przeprosić.
 - Ally zaczekaj... Proszę.- błagał Austin.
Ale ona się nie odwróciła. Wiedziała, że jak tylko się odwróci zobaczy kogoś kogo strasznie kochała a on ją ranił. Pobiegła do swojego pokoju.
 - Ally przepraszam cię. Naprawdę .- Austin był naprawdę smutny.
- Jestem strasznie zła. To miał być artykuł o nas... Tzn. o naszej... współpracy. A tu co... Na okładce ty i Kira. To nie fair. Wiesz co... Mam już dość udawania. Od jakiegoś czasu bardzo cię lubię. Mam gdzieś czy zniszczy to naszą przyjaźń bo widzę, że udawanie właśnie ją niszczy.- Ally wyznała Austinowi to co tłamsiła w sobie od dawna.
- Wow.- Austin w pierwszej chwili był zszokowany. Nie wiedział co powiedzieć  i ...       
****************************
- I ten palant uciekł. Rozumiesz Trish. Po tym co mu powiedziałam.- Ally była wściekła.
- Co za... Brak słów.- Trish podzielała uczucia Ally.
- Cześć dziewczyny. Widziałyście Austina ?- Dez jak zawsze nie wiedział co się dzieję.
- Nie obchodzi mnie to.- odpowiedziała wkurzona Ally i poszła obsłużyć klienta.
- Co z nią?- Dez był zszokowany jej zachowaniem.
- No bo tak...- Trish zaczęła opowiadać.
*****************************
W tym samym czasie, galeria handlowa
- Siemka kochanie. Co się stało, że chciałeś się ze mną tak nagle widzieć?- Kira dopytywała się.
- Cześć Kira. Musimy pogadać...- zaczął delikatnie chłopak.
- Ok. A o czym ?
- O nas. Wiesz jesteś super, mądra i piękna ale nam to nie wyjdzie. Dzisiaj to zrozumiałem... Przepraszam.- Austin próbował ratować tą beznadziejną sytuację.
- To przez tą twoją głupią Ally tak ?- Kira pokazała prawdziwe oblicze.
- Ona nie jest głupia ale tak w pewnym sensie bo widzisz... Coś do niej czuję.
-  Zrywasz z nami dla niej ?! Ty idioto możesz pożegnać się z nową płytą i trasą koncertową.- mówiąc to uderzyła chłopaka w twarz i poszła siną w dal :).
Austin uśmiechnął się. Był szczęśliwy, że w porę się obudził. Ruszył w stronę sklepu z kosmetykami. Chciał kupić swojemu szczęściu jej ulubione perfumy.
*****************************
Godzinę później
- Hej Trish. Wiesz gdzie jest Ally?- spytał dziwnie podniecony Austin
Zamiast Trish odpowiedział mu jego ziom Dez :
- Siema. Jest u siebie w pokoju. Ale wiesz po ... tym nie chce cię widzieć.- poinformował go delikatnie Dez
- Wiem. Właśnie idę to naprawić.
- Skoro tak to powodzenia stary :).
Ale on już nie słuchał Deza, nie słuchał nikogo. Szedł tylko szybkim krokiem do sypialni Ally.
- Puk, puk.
- Trish. Mówiłam ci chcę być sama.
Dziewczyna siedziała na swoim łóżku i rozmyślała smutno.
- To ja.- Austin wyszedł za drzwi.
- Tyyyyy.... Co ty tu robisz ? Myślałam, że uciekłeś i już nigdy nie wrócisz.
- No co ty ?! Przecież powiedziałem ci kiedyś, że nigdy cię nie opuszczę.- Austin uśmiechnął się złowieszczo po czym dodał- Nie mogę. Musiałem tylko coś załatwić.
-Co załatwić ?-Ally nie mogła ukryć zainteresowania.
- Po twoim wyznaniu zrozumiałem, że nie mogę być z nikim innym. Poszłem zerwać z Keirą bo wiesz...
 Ja cię kocham. Bardzo.
******************************
Hej. :)  Jak się podobało? Ten post pisało mi się o wiele lepiej od pierwszego. Mam nadzieję, że jest Ok. Jeśli tak to już zacznę pisać kolejny. <3